Proste ciasto ze skórką pomarańczową, wanilią i kokosowym mlekiem w proszku

Nie tak dawno, na stronie portalu Ecozoom.pl znalazłam dwa wynalazki - mleko kokosowe w proszku i sproszkowaną dynię. Idealnie! Od razu wpadłam na pomysł, jak dzięki tym naturalnym sproszkowanym aromatom dodać niepowtarzalnego smaku różnym wypiekom i potrawom. I tak oto powstało bardzo szybkie i proste ciasto o delikatnym, mlecznym posmaku kokosa i cytrusowym aromacie skórki pomarańczowej, z kokosową polewą. Pyszne, idealne do porannej kawy lub popołudniowej herbatki ;)

Składniki:

*suche:

2 szklanki mąki tortowej extra

1 szklanka cukru

skórka starta z jednej pomarańczy

ziarna z jednej laski wanilii

4 łyżki mleka kokosowego w proszku Kenay dostępnego na www.ecozoom.pl
1 łyżeczka proszku do piecznie
0,5 łyżeczki sody oczyszczonej
szczypta soli

*mokre:

2 jajka

pół szklanki oleju

szklanka jogurtu 9%

*polewa:

4 łyżki cukru pudru

3 łyżki mleka kokosowego w proszku Kenay

2 łyżki gorącej wody

Przygotowanie:

Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni, tortownicę smarujemy masłem, a dno wykładamy papierem do pieczenia. W jednej misce mieszamy wszystkie suche składniki, w drugiej mokre. Dodajemy mokre składniki do suchych i ucieramy trzepaczką. Gotowe ciasto wykładamy na blachę i wstawiamy do piekarnika na około godzinę (do tzw. suchego patyczka). Przygotowując polewę mieszamy wszystkie składniki do uzyskania gęstej, kremowo białej konsystencji. Tak przygotowaną masą polewamy jeszcze ciepłe ciasto, czekamy (lub nie) aż ostygnie i zjadamy ;)

Quiche z serem korycińskim, jabłkami i tymiankiem

Jakiś czas temu, poszukując dobrych jakościowo, łatwo dostępnych i ekologicznych produktów, trafiłam na sklep internetowy Ecozoom.pl. A kiedy znalazłam w nim ser koryciński, który pochodził z Gospodarstwa Rodzinnego Gremza, a na dodatek był z czarnuszką - odpadłam totalnie ;)
W zamówieniu przyjechało do mnie około 2 kg sera z dwutygodniową datą ważności, także po zjedzeniu niezliczonej ilości kanapek, sałatek i desek serów, przyszło na przetwórstwo ;) Tym oto sposobem postanowiłam połączyć delikatny, słony smak długodojrzewającego sera, ze słodyczą jabłek i pieczonych ziemniaków, aromatem tymianku, i kruchym spodem. Tak o to powstała potrawa idealna do dzielenia się z przyjaciółmi - kisz!

Składniki:
*spód:
200 g mąki tortowej extra
100 g masła
1 jajko
łyżeczka soli
łyżeczka cukru

*nadzienie:
3 dorodne, twarde jabłka
2 ugotowane ziemniaki
200 g sera korycińskiego z czarnuszką
3 jajka
200 ml śmietanki 36%
szczypta soli i pieprzu
garść świeżego tymianku

Przygotowanie: mąkę, sól i cukier wsypujemy do miski. Dodajemy pokrojone w kostkę, zimne masło i rozcieramy palcami na piasek. Dodajemy jedno jajko, mieszamy, następnie szybko rozcieramy o blat, tworząc zwarte ciasto. Z ciasta tworzymy kulę, owijamy folią spożywczą i wkładamy do lodówki na 30 minut. Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni. Formę do pieczenia tarty smarujemy masłem, a dno wykładamy papierem do pieczenia. Rozwałkowujemy ciasto, dopasowujemy do formy i wkładamy do lodówki na kolejne 30 minut. Po tym czasie nakłuwamy ciasto widelcem, obciążamy suchą fasolą i pieczemy 15 minut. Zdejmujemy obciązenie i pieczemy kolejnych 10 minut. Na upieczony spód wykładamy pokrojone jabłka, gotowane ziemniaki, przyprawy i pokruszony ser koryciński. Zalewamy masą jajeczną z roztrzepanych 3 jaj, połączonych ze śmietanką 36%. Na wierzchu układamy kilka cząstek jabłek i sera. Pieczemy około 30 minut, aż nadzienie się zetnie. Studzimy w formie, a potem na kratce. Pychota!

Brioche doskonała

Ten przepis jest pracochłonny... Co prawda, można powiedzieć, że ciasto "kręci się samo", ale w pewnych etapach przygotowania potrzeba do niego dużo cierpliwości. Ta maślana bułeczka jest idealna na śniadanie, nie tylko świąteczne.

Torcik migdałowy z kremem różanym (BEZ GLUTENU)

Jeśli znudziły Ci się mazurki, serniki i drożdżowe baby, jeśli jesteś na diecie bezglutenowej, albo ktoś z Twojej rodziny jest - spróbuj przygotować ten torcik. Jest przepyszny, jego migdałowy smak idealnie łączy się z kremem różanym, a na dodatek możesz go udekorować jak tylko sobie zamarzysz ;)

Tosty francuskie z kozim serem i boczkiem w sosie pomodoro fresco

Zawsze uważałam, że śniadanie to najfajniejszy posiłek dnia. Jak już wspomniałam, na co dzień preferuje owsiankę, jednak w weekendy, kiedy mam więcej czasu, lubię przygotować coś specjalnego ;) Tosty francuskie są super, a przygotowane w niedzielę, z dobrymi dodatkami, są naprawdę wyjątkowe ;)

Domowe bajaderki czyli co zrobić jak ciasto nie wyjdzie

Na pewno Ci się kiedyś zdarzyło... A jeśli nie? Hm... Zdarzyć się może (każdemu) i nie jest to koniec świata ;)

Ale od początku. Zamarzyło mi się korzenne ciasto ucierane. Mąka, jajka, dobrej jakości śmietana i masło, do tego świeżo starte, korzenne przyprawy. Z uśmiechem wylizałam łyżkę, a z jeszcze większym patrzyłam jak ciasto w piekarniku rośnie, i jak pięknie pachnie. Niestety... Gdy z niecierpliwością zabrałam się do ukrojenia jeszcze gorącego ciasta, zjawił się on. ZAKALEC. Wyjrzał wrogo spod chrupiącej skórki i niemalże zniszczył moje marzenie. Ale tym razem nie dałam za wygraną i chwilę później delektowałam się pysznymi, domowymi bajaderkami. Teraz zdradzam sekret jak je zrobić. UWAGA! Celowo nie podałam ilości składników, nie wiem o jakiej gramaturze ciasto wam nie wyszło. Zaufajcie swojemu instynktowi i próbujcie jeśli nie jesteście pewni konsystencji. Do dzieła!

Tarta obłędnie cytrynowa

Ulubiony deser M., przygotowywany co chwilę w fazie zalotów i jako odtrutka na zły humor ;) Delikatna i krucha tarta z mocno cytrynowym kremem Lemon Curd, zachwyca swoim orzeźwiającym smakiem i kolorem ;) Bardzo słodka i bardzo uzależniająca!

Owsianka idealna

Uwielbiam owsiankę! Razem z M. jemy ją niemal codziennie, czasem ustępując omletom lub powolnym weekendowym śniadaniom ;) Owsianka jest sycąca, zdrowa, dobrze wpływa na cerę, poprawia pamięć i koncentrację, zawiera substancje antydepresyjne... Długo można by mówić o jej prozdrowotnych właściwościach. Gdyby ktoś kilka lat temu powiedział mi, że tak bardzo ją pokocham, byłabym wielce zdziwiona, ale może wtedy nie potrafiłam przyrządzić jej dobrze ;) Całe szczęście teraz zdobyłam tę wiedzę i mogę się cieszyć owsianką idealną w różnych odsłonach!

Pizza z gorgonzolą, miodem i lawendą

Sezon na grypę w pełni... niestety. Od dwóch tygodni nie zjadłam nic innego oprócz rosołku. Dziś wraz z kolejną dawką antybiotyku, poprawą samopoczucia i powrotem do komputera miałam już tylko ochotę na jedno - domową pizzę. Marzyła mi się prawie tak samo jak domowe frytki ;) A, że na chorobowym wszystko wolno, szybko zabrałam się do dzieła! ;)

Chipsy z jarmużu

Dziś pora na kolejną fajną przekąskę. Doszłam do wniosku, że taka forma jedzenia najbardziej mnie interesuje, bo nie ma nic lepszego niż dzielenie się z przyjaciółmi radością płynącą z jedzenia - tego drobnego, multi kolorowego, o różnym smaku i fakturze, przy akompaniamencie rozmów i dobrego wina :) Z tego właśnie powodu wczoraj zajadałyśmy się zdrowszą, a powiedziałabym nawet, że smaczniejszą alternatywą chipsów ;) Jak większość moich przepisów - szybką i łatwa w przygotowaniu ;)

Kulki krabowe

Bardzo lubię przygotowywać małe przekąski tzw. finger food - łatwe do schwytania i zjedzenia na raz ;) Przy ich tworzeniu przykładam taką samą wagę do smaku, co do wyglądu, bo nic tak nie uatrakcyjnia imprezy jak kolorowy i smakowity stół. Kulki krabowe są ekspresowe w przygotowaniu, a jednocześnie bardzo efektowne, warto jednak wspomnieć wcześniej gościom, że nie są to słodycze ;) Za inspirację dziękuję mojej Mamie.

Pasta z fasoli (vegan, gluten free)

Dziś kolejna z past - do chleba, warzyw, pity, naleśników, czegokolwiek na co masz ochotę ;) Jest bardzo łatwa i szybka w przygotowaniu, genialna przekąska last minute, chociaż najlepiej przygotować ją dzień wcześniej żeby się przegryzła ;)

Kotleciki rybne z miętą i kaszą manną

Zawsze lubiłam ryby. Już jako bobas wcinałam nieustannie śledzie z cebulą, może dlatego nie przychodzi mi przez myśl, że ktoś ich nie lubi ;) Podobno niejadków różnego wieku i maści można przekonać kotlecikami, i choć mnie przekonywać nie trzeba, postanowiłam takie wymyślić, i sobie zaserwować. Dodatek kaszy manny, zamiast bułki tartej sprawia, że są one lżejsze i lekko słodkie, a mięta i kolendra dodają im orientalnego smaku ;) Spróbujcie!

Krem z pieczonych buraków i selera, z jabłkiem (vegan, gluten free)

Ta zupa to super pomysł na buraka "inaczej". Gęsta i rozgrzewająca, o przyjemnie słodkim smaku i aksamitnej teksturze. Polecam zarówno na co dzień jak i od święta, a wtedy warto podkreślić go np. serem gorgonzola i włoskimi orzechami. Pycha ;)

Racuchy jabłkowe

Przepis na te racuchy, to trochę unowocześniony i bardziej urozmaicony przepis na krokiety z jabłek, z książki "Jak Gotować" (1931 rok), Marii Disslowej. Ponieważ moja druga połowa nie lubi cynamonu, nauczyłam się przygotowywać jabłka z dodatkiem cytryny, i takie są te racuchy - lekko cytrynowe i orzeźwiające, o zapachu lata ;) Kto lubi może oczywiście dodać różne przyprawy korzenne, a zamiast bułki tartej, starte migdały lub orzechy, a wtedy placki będą bezglutenowe.

Ciasto mandarynkowo - migdałowe (glutenfree)

Jest to jedno z tych ciast, które raz spróbujesz, a od smaku nie możesz się uwolnić!  Wiem co mówię :) lekko wytrawne w smaku, mocno wilgotne i bardzo delikatne. Poza tym nie zawiera żadnego dodatkowego tłuszczu oprócz tego z migdałów. Powtarzam sobie to zawsze kiedy sięgam po kolejny kawałek :) Hit imprezy, pod warunkiem, że przygotujesz je poprzedniego dnia - musi dojrzeć :)

Pasta z groszku (vegan, glutenfree)

Ta pasta zawiera tylko kilka składników, jest łatwa i szybka do przygotowania, dlatego sprawdzi się jako przekąska dla niespodziewanych gości, czy lekkie drugie śniadanie :) smakuje latem - o każdej porze roku :)