Ten przepis jest pracochłonny... Co prawda, można powiedzieć, że ciasto "kręci się samo", ale w pewnych etapach przygotowania potrzeba do niego dużo cierpliwości. Ta maślana bułeczka jest idealna na śniadanie, nie tylko świąteczne.
375 g mąki
4 ½ jajek
9 g soli
50 g cukru
20 g świeżych drożdży
20 ml mleka
180 g masła
Przed przygotowaniem wszystkie składniki powinny leżeć w temperaturze pokojowej około dwóch godzin. To bardzo ważny element! Tylko odpowiednia, ta sama dla wszystkich składników temperatura, gwarantuje powodzenie wypieku ;)
Przygotowanie:
Rozpuść drożdże z łyżeczką cukru w lekko podgrzanym mleku. Mąkę, sól i resztę
cukru umieść w misce miksera, wymieszaj. Na wolnych obrotach dodaj powoli jajka oraz mleko z
drożdżami. Mieszaj przez 5 minut na wolnych obrotach. Następnie zwiększ obroty
i mieszaj przez 10 minut. Po tym czasie ciasto powinno być gładkie i
elastyczne. Mieszając ciasto na wolnych obrotach zacznij dodawać zmiękczone już
wcześniej masło, w małych partiach. Upewnij się, że masło jest dobrze wymieszane zanim dodasz
następny kawałek. Kiedy już dodasz całe masło, zwiększ prędkość mieszania na
średnią i mieszaj tak około 10 minut. Ciasto powinno być lśniące, gładkie
i nie przywierać do ścianek miski miksera. Zostaw ciasto przykryte w
temperaturze pokojowej na 2 godziny. Po tym czasie obróć ciasto w misce 2 albo
3 razy. Przykryj miskę folią i umieść w lodowce na jedną noc, do użycia
następnego dnia, ale nie dłużej niż 24 godziny.
Wyjmij ciasto z lodówki i wypełnij nimi odpowiednie formy, lub uformuj kulki i wypełnij nimi jedną dużą formę wysmarowaną masłem. Posmaruj roztrzepanym jajkiem z mlekiem i piecz w temperaturze 170 stopni przez około 20 minut. Smacznego! ;)
Przepis pochodzi z kursu cukiernictwa francuskiego w Akademii Kurta Schellera
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz